środa, 20 listopada 2013

ANIELICE

Jak zapewnie nie jedna z Was skorzystałam z kursu na anioła od ANI .Mój anioł to pierwszy z trzech następne się suszą ,stale coś poprawiam i trwa to już tydzień :)A miałam odwagę narysować im twarze. Niestety nie mam jeszcze ani odpowiedniego sznurka ani sztucznych peruk na włosy ,poradziłam sobie wykorzystując nić nawiniętą dość grubo na słoik,włosy proste ale mogą być .Oto one 




A to drugi anioł dokończyłam wczoraj to malowanie twarzy ...nie lada wyzwanie





1 komentarz:

Dziękuję za poświęcenie kilku chwil na napisanie tego komcia :)